– Dzieci rzadko chorują na COVID-19 ale to nie oznacza, że nie mogą złapać wirusa i przekazać go innym osobom. Nie wystarczy więc, by zaszczepiły się osoby dorosłe. Jeśli chcemy powrotu do normalności, musimy podejść do tematu szczepień kompleksowo. To nam wyjdzie na zdrowie- mówi Marzena Czarzasta- Omińska, naczelna pielęgniarka PCUZ i koordynująca Punkt Szczepień Powszechnych w Polkowicach.
Europejska Agencja Leków zezwoliła, żeby szczepionkę podawano dzieciom powyżej 12 roku życia. Rejestracja na szczepienia tej grupy wiekowej rusza 7 czerwca. O tym, jak to zrobić znajdziecie Państwo tutaj: http://polkowiceszczepia.eu/ Na stronie do pobrania znajdują się także specjalne formularze dla dzieci, które przed szczepieniem wypełnia rodzic lub opiekun prawny dziecka.
Czy szczepienia są bezpieczne?
Póki co nie ma skuteczniejszej metody na walkę z koronawirusem. Dzieci, które zachorowały na COVID-19 zmagają się z chorobą, którą lekarze nazywają PIMS, czyli wieloukładowy zespół zapalny powiązany z COVID-19. – Dzieci dostają gorączki, są osłabione, bardzo często występują bóle brzucha i gorączka. Objawów nie należy bagatelizować, a tym bardziej liczyć na to, że choroba ominie nasze dziecko. Ryzyko należy minimalizować, a metodą na to są szczepienia. Dzieci będziemy szczepić preparatem Pfizer- zaznacza naczelna pielęgniarka. Szczepienie uchroni dziecko przed chorobą. Trzeba jednak pamiętać, że po każdym szczepieniu mogą pojawić się tzw. objawy niepożądane. Występują one także wśród dorosłych i są normalną reakcją organizmu na podany preparat.
Kto może się szczepić?
Dzieci, które ukończyły 12 rok życia. – Oznacza to, że jeśli dziecko urodziło się w październiku, nie może jeszcze przyjąć szczepionki. Musi mieć ukończone 12 lat- tłumaczy Marzena Czarzasta Omińska. Szczepienie poprzedza szczegółowy wywiad lekarski. Jeśli rodzice będą mieli wątpliwości i pytania związane z zabiegiem, będą o tym mogli porozmawiać z lekarzem kwalifikującym.