12 maja to data wyjątkowa – dzień urodzin Florence Nightingale, prekursorki współczesnego pielęgniarstwa. Od 1965 roku, z inicjatywy Międzynarodowej Rady Pielęgniarek, świętujemy w tym dniu Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek. To okazja do wyrażenia wdzięczności wobec osób, które każdego dnia, często po cichu i bez rozgłosu, niosą pomoc, ulgę i nadzieję pacjentom.
W Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych ten dzień miał szczególny wymiar. Wszystkie pielęgniarki zostały uhonorowane symbolicznymi upominkami. W uroczystości wzięli udział między innymi burmistrz Polkowic Wiesław Wabik oraz prezes PCUZ Andrzej Tatuśko.
Uśmiech w trudnej pracy
Burmistrz Polkowic nie ukrywał uznania dla pracy pielęgniarek. – To zawód wymagający nie tylko ogromnej wiedzy i doświadczenia, ale przede wszystkim serca – mówił Wiesław Wabik. – W PCUZ realizujemy aż 14 programów i zadań prozdrowotnych, a pielęgniarki odgrywają w nich kluczową rolę. To wyjątek w skali kraju – podkreślił.
Z uśmiechem zauważył, że wśród pielęgniarek w PCUZ nie ma ani jednego mężczyzny. – To chyba dowód na to, że panowie nie potrafią wykonywać tej ciężkiej pracy z takim ciepłem i pogodą ducha, jak panie – żartował.
Życzliwość i empatia są jak lekarstwo
– Nasze pielęgniarki to nie tylko profesjonalistki. To osoby pełne empatii, cierpliwości, zawsze gotowe do pomocy – zaznaczył prezes Andrzej Tatuśko. – Ich życzliwość i podejście do pacjentów często działają jak najlepszy lek. I za to dziś dziękujemy im z całego serca.
Poznajcie nasze pielęgniarki
Wśród wielu fantastycznych pielęgniarek, które każdego dnia troszczą się o zdrowie mieszkańców gminy, dwie z nich opowiedziały o swojej pracy nieco więcej.
Jolanta Poznańska, pielęgniarka środowiskowa z ośmioletnim stażem w PCUZ, mówi:
– Wybrałam ten zawód bardzo świadomie. Wiem, że nie jest łatwy, ale daje ogromną satysfakcję. Cieszy mnie uśmiech pacjentów, których odwiedzam w ich domach. Czasem przynoszę im ulgę, zmieniając opatrunki, innym razem – po prostu rozmawiając, interesując się ich sprawami.
Natalia Omelchenko – od 18 lat w zawodzie, z czego ostatnie trzy w PCUZ – trafiła do Polkowic z Ukrainy, z Żółkwi, po wybuchu wojny.
– Nie chcę mówić o powołaniu, ale jestem przekonana, że pielęgniarką nie da się być bez wewnętrznej potrzeby pomagania. Trzeba lubić ludzi i być gotowym nieść pomoc nawet wtedy, gdy to trudne i wymagające. Ja chyba po prostu urodziłam się do tego zawodu.
Dziękujemy!
Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek to nie tylko data w kalendarzu. To moment, by przypomnieć sobie, jak wiele im zawdzięczamy. W imieniu całego zespołu PCUZ – pacjentów, współpracowników, mieszkańców – dziękujemy wszystkim pielęgniarkom za serce, siłę i troskę, z jaką wykonują swoją codzienną pracę. Drodzy Pacjenci – możecie być pewni, że w Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych zawsze znajdziecie pomoc, profesjonalizm i serdeczną opiekę. Bo nasze pielęgniarki to nie tylko personel medyczny – to wspaniałe kobiety, które codziennie dają z siebie wszystko.
