
13 950 mililitrów dobra
Tym razem do rejestracji zgłosiły się 33 osoby, a 31 z nich oddało krew. W sumie zebrano 13 950 mililitrów cennego daru życia, a przy okazji zarejestrowano siedmiu potencjalnych dawców szpiku. Wśród dawców nie zabrakło doświadczonych krwiodawców, ale pojawiły się również osoby, które przyszły po raz pierwszy.
– Krwi, jak wiemy, nic nie zastąpi. Oczywiście, można ją oddawać każdego dnia w Stacjach Krwiodawstwa, ale akcje takie jak ta mobilizują ludzi, skłaniają ich do wyjścia z domu – mówi Piotr Marszałek, szef Klubu HDK PCK im. Miedzianej Kropli Krwi. – Miło widzieć, jak spotykają tutaj także swoich znajomych.

Rekordziści i debiutanci
Wśród uczestników znalazł się m.in. Wiesław Dudziak, który oddał już ponad 75 litrów krwi. Wyobraźmy sobie cztery kanistry na benzynę – ale pełne krwi.
– Cztery kanistry? No fakt, tak wychodzi, może bez pięciu litrów. Ja już tak skrupulatnie tego nie liczę. To dla mnie już więcej niż przyzwyczajenie – śmieje się pan Wiesław.
Joanna Furmańska z Polkowic może pochwalić się ponad 10 litrami oddanej krwi.
– Nie jestem górnikiem, ale zapisałam się do tego fantastycznego klubu. Oddaję krew regularnie. 23 razy, to daje już całkiem sporo! – mówi z dumą.
Nie zabrakło też pań, które dopiero zaczynają swoją przygodę z krwiodawstwem. Anna Piwowar z Polkowic oddała krew po raz czwarty, a Agnieszka Buczkowska, która jest na akcji po raz ósmy, podkreśla:
– Uwielbiam chodzić po górach, prowadzę aktywne życie i chcę pomóc innym w odzyskaniu zdrowia i takiego właśnie aktywnego życia.

Każda kropla jest bezcenna
W Polsce codziennie potrzeba około 1 000 litrów krwi, by zapewnić bezpieczeństwo pacjentom w szpitalach. W skali roku to nawet ponad 350 tysięcy litrów, które ratują życie ofiarom wypadków, chorym na białaczkę, pacjentom po przeszczepach i operacjach. Krew jest niezastąpiona – nie można jej wyprodukować, a jedynym źródłem jest człowiek.
Regularne akcje, takie jak ta w PCUZ, pozwalają nie tylko pozyskiwać krew, ale też budować świadomość społeczną i poczucie wspólnoty. Każda osoba, która decyduje się na oddanie krwi, staje się cichym bohaterem.
Pomaganie to najlepszy nawyk
Polkowickie Centrum Usług Zdrowotnych dziękuje wszystkim, którzy wzięli udział w akcji. To właśnie dzięki takim ludziom jak Piotr Marszałek, Wiesław Dudziak, Joanna Furmańska czy Agnieszka Buczkowska możliwe jest ratowanie życia innych.
Następna akcja honorowego krwiodawstwa już wkrótce – bo pomaganie uzależnia w najlepszy możliwy sposób.
