Statystycznie średnio co minutę ktoś potrzebuje krwi, a jedna jednostka, czyli 450 ml oddawanych z reguły przez jednego dawcę, może uratować życie aż trzem osobom. Krwi nie można wytworzyć w laboratorium, ale można się nią dzielić. Do rejestracji w PCUZ przystąpiło 55 osób, 45 mogło oddać krew.
Najbardziej cieszy mnie fakt, że zgłosiło się sześcioro nowych dawców – informuje Piotr Marszałek, prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK im. ”Miedzianej Kropli Krwi”. – To najczęściej młodzi ludzie, w których rodzinach ktoś przechodził operację i potrzebował krwi albo rodzice oddają krew.
Wśród nowych dawców była młoda polkowiczanka, Julia Ostrowska.
– Dzisiaj pierwszy raz oddałam krew. Moja mama oddaje krew systematycznie. Chciałam poczuć, jak to jest pomagać innym. I przyznam, że to ogromna satysfakcja. Nie tylko mogę komuś uratować życie, ale dzięki temu sama czuje się szczęśliwsza.
Jak informuje Mariusz Piskórz, dyrektor ds. medycznych PCUZ, przy operacjach serca potrzeba sporo ponad dwóch litrów krwi. Podczas operacji z udziałem ofiar wypadków drogowych potrzeba ponad czterech litrów, a przy przeszczepie wątroby aż dziewięć litrów krwi.
Te liczby pokazują, jak bardzo krew jest potrzebna.
Warto znać swoją grupę krwi i wiedzieć, komu możemy pomóc i jakiej grupy krew możemy przyjąć.
- 0 – osoby z tą grupą to uniwersalni dawcy, ale nie mogą przyjmować krwi z innych grup.
- A – mogą przyjąć krew grupy 0 oraz A.
- B – odpowiednia będzie dla nich krew grupy 0 oraz B.
- AB – to uniwersalni biorcy. Mogą przyjmować krew od wszystkich dawców.
Przy okazji oddawania krwi można jednocześnie zarejestrować się jako potencjalny dawca szpiku. Rejestrujemy się tylko raz. Podczas niedzielnej akcji zarejestrowało się kolejnych dwanaście osób.